Kiedy gra się w gry komputerowe dla relaksu, co jakiś czas, ewentualnie godzinę dziennie wszystko jest w porządku. Gorzej, kiedy gra staje się naszym życiowym hobby, uzależnieniem.
Są osoby, które zamiast umówić się na randkę czy wyjść do kina lub na pizzę ze znajomymi, wolą wysiadywać godzinami przed monitorem. Takie zachowanie na dłuższą metę jest zgubne.
Zatracają się relacje międzyludzkie. Gry komputerowe potrafią pochłonąć bez reszty, do tego stopnia, że zamiast z realnymi znajomymi, wolimy się spotkać z ludźmi, którzy tak jak my, cenią tylko czas spędzony przed komputerem.
Wirtualnie znajomi są często bezpiecznie – nie widzą nas, dlatego nie oceniają. Nie wypytują o życie prywatne – nie musimy się nikomu z niczego tłumaczyć.
Dzielą z nami pasję i tylko o niej mogą rozmawiać. Godziny spędzone z wirtualnymi znajomymi potrafią niszczyć relacje z naszymi starymi znajomymi w rzeczywistości, a także utrudniają zawieranie nowych znajomości.
Choć należy pamiętać, że wirtualni znajomi mogą być bardzo wartościowymi ludźmi.
