Rodzice czasami rozpieszczają swoje dzieci, fundując im wszystko, na co te tylko mają ochotę. Wiadomo, że trudno jest odmówić proszącemu dziecku, jeśli tylko ma się odpowiednie środki, żeby spełnić jego żądanie.
Pamiętajmy jednak o tym, że nie zawsze jest to prawidłowa decyzja. Młodych ludzi nie można przyzwyczajać do tego, że zawsze będą miały wszystko, czego tylko sobie zażyczą, bo się je zbytnio rozpieści.
Czasami warto stworzyć coś na kształt systemu motywacyjnego. Jeśli naszej pociesze marzy się określony przedmiot, to możemy jej zapowiedzieć, że owszem, otrzyma go, jeśli jednak najpierw wypełni określone zadania.
Może to być na przykład otrzymanie określonej oceny w szkole, posprzątanie pokoju czy też umycie samochodu rodziców. Kiedy maluch niejako zapracuje na swoją zabawkę, to powinien ją bardziej docenić.
Nauczymy go w ten sposób również wartości pracy i tego, że w życiu mało co można dostać za darmo. Oczywiście, nie wszystkie prezenty, które dajemy naszemu maluchowi muszą być podarowane „za coś”.